sobota, 18 czerwca 2016

Prawdziwy człowiek.

Prawdziwy człowiek. Wiem że, mnie nie znasz i czytasz to dopiero od kilku sekund, ale chcę Ci zadać jedno poważne i osobiste pytanie. Jakiej jednej rzeczy nikt o Tobie nie wie? Gdzie jest to miejsce w Twoim sercu, które tak usilnie próbujesz ukryć? Kiedy zadam sobie to pytanie, wskazuje na moje zmaganie z samotnością, ukrywam też te dni, kiedy wcale nie czuje, że podążam za Jezusem, piszę wypowiedzi, w których mówię Innym, żeby za Nim szli, więc to nie pasuje. Kolejną rzeczą, jest fakt, że czasem nie śpię całe noce z lęku, że nie jestem dobrą córką, przyjaciółką. Wszyscy żyjemy z wypucowanymi wersjami samych siebie, maskując wstyd, kryjąc poczucie winy, próbując zdusić pokusy własnymi siłami.

Problem w tym, że nie zostaliśmy stworzeni do tego, by robić to własnymi siłami. Bycie człowiekiem naprawdę to bycie poznanym, a kogoś, kto się ukrywa nie da się poznać. Jesteśmy stworzeni, by potrzebować się nawzajem, by mówić prawdę, by wspierać i kochać się nawzajem, a to dzieję się tylko wtedy, gdy jesteśmy otwarci na siebie.

Paradoksem polskiej kultury jest to, że kontakt z innymi jest prostszy niż kiedykolwiek możemy sprawdzić, co nasi znajomi na cały świecie jedli dziś na śniadanie, ale jesteśmy też najbardziej odizolowani, podzieleni, pociętymi na kawałki ludźmi w dziejach.

Polubienie czyjegoś statusu o szczerości i otwartości, nie liczy się jako bycie szczerym i otwartym.
Powieść C.S. Lewisa "Podział ostateczny" pokazuje ciekawą wizje piekła, w którym każdy człowiek żyje w zupełnej izolacji, tysiące mil od drugiego człowieka, bo wszyscy wybrali takie rozwiązanie.Ciekawy obraz piekła, nie?

Życie w izolacji, bez wspólnoty i współzależności to odarcie z człowieczeństwa. Dlaczego? Bo zostaliśmy stworzeni na obraz Boga, a Bóg jest Wspólnotą. Ojciec, Syn i Duch Święty we wspólnym działaniu, służący sobie wzajemnie, zależności od siebie - bycie człowiekiem oznacza ich naśladowanie.

Wiem, co myślisz: " Trudno być otwartym, boję się być szczerym." Tak, czasem ktoś po drugiej stronie nas odrzuci i zrani, zmusi nas do wczołgania się do naszej samotnej jaskini, ale stawką jest radość, która może istnieć tylko wtedy, gdy opuścimy bariery.

Ja, wolę chaos wspólnoty i możliwość radości, niż sterylność izolacji i pewną rozpacz. Jeśli chcesz poznać pewną radość, prawdziwą głębie miłości, musisz być szczery, otwarty i przezroczysty. C.S. Lewis powiedział na ten temat świetną rzecz: "Kochać to znaczy być wrażliwym."

Pokochaj cokolwiek, a Twoje serce odczuje ból, może zostanie nawet złamane. Jeśli chcesz być pewny, że będzie to nienaruszalne, nie możesz dać tego nikomu, nawet zwierzęciu! Owiń je szczelnie pasjami i luksusami, unikaj wszelkich zobowiązań, zamknij je szczelnie w szkatule albo trumnie własnego egoizmu. Ale w tej bezpiecznej, ciemnej szkatule bez powietrza ono się zmieni. Nie zostanie złamane, ale stanie się harde, nie czułe, nie do ocalenia, bo kochać to znaczy być wrażliwym.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz